Tomasz Święcki w pracy pt. Opis starożytnej Polski tom 2 s. 288 podaje, że mierniczy Adam Zaręba sporządził jakiś Opis Smoleńszczyzny. Dzieło to jeszcze w 1776 roku miało się znajdować w Archiwum Smoleńskim. Powołuje się Święcki na Kazimierza Bronisza Chromińskiego – dzieło pt. Literatura polska wieków zygmuntowskich („Dziennik Wileński 1806, t. 4 nr 12, s. 214), który podał co następuje:
Jak widzimy „Archiwum Smoleńskie” zamieniło się w „Archiwum Imperatorskie”. Powołuje się przy tym, jak widzimy na Jana Daniela Janockiego. Ten XVIII-wieczny uczony opublikował słynne Ianociana: sive clarorum atque illustrium Poloniae auctorum maecenatumque memoriae miscellae. W volumenie II na stronach 299-300 napisał:
I dalej:
Co w wolnym tłumaczeniu brzmi tak:
„Ś. P. Adam Zaręba szlachcic polski, był mierniczym Zygmunta III króla polskiego i szwedzkiego. Z rozkazu tegoż króla sporzadził w języku polskim i ukończył 15 maja 1621 roku dokładny Opis terenu Księstwa Smoleńskiego (które wtedy przyłączone było do Królestwa Polskiego) z tamtejszymi okręgami i granicami. Tenże opis we wrześniu 1776 roku został zmaleziony w Smoleńsku w Archiwum Imperatorskim. Dowiedzieliśmy się o tym, w owych dniach, od męża wielce szlachetnego i uczonego, bardzo nam bliskiego i zaprzyjaźnionego. On to, z powodu dogłębnej wiedzy i przebadaniu dokumentów dotyczących spraw polskich i ruskich, jest wykorzystywany przez [pewnego] zagranicznego posła, jak na nasze czasy wielce dostojnego i możnego” (za pomoc w przetłumaczeniu ostatniej części tego tekstu dziękuję p. Marii Poszepczyńskiej).
Informacja ciekawa, a najciekawsza wydaje się data ukończenia dzieła – 15.05.1621 – bowiem trzy dni wcześniej Adam Zaręba rozpoczął wymiar i ograniczenie danin lennych województwa smoleńskiego. Czyżby Janocki datę rozpoczęcia wymiaru omyłkowo potraktował jako datę zakończenia (myląc się o trzy dni), a Księgę Wymiaru i Ograniczenia potraktował jako Opis terenu Księstwa Smoleńskiego?
Kolejnego problemu dostarcza tajemnicza data „wydania” rzekomego Opisu, podana nie wiadomo skąd przez Chromińskiego – rok 1666. Sprawy nie umie rozstrzygnąć Estreicher, który pod hasłem „Zaremba Adam” podejrzewa, że mapa „pozostała w rękopisie”. Inne dzieła do których Estreicher odsyła (Mappografia Rastawieckiego, Historia Bentkowskiego, Piśmiennictwo Żebrawskiego, Historia Wiszniewskiego) nie dodają nic nowego w tej kwestii lub w ogóle sprawy nie poruszają (Dykcjonarz Juszyńskiego, Obraz wieku Siarczyńskiego, Encyklopedia Orgelbranda).
Sprawa pozostaje więc otwarta i czeka na swojego odkrywcę. Patrz także: Włość katyńska spisana przez IMPP. komisarzów.
Jakub Brodacki