Panowie Krasowscy otrzymują wymiar miejscowości Klimaczyno nad rzeką Sustromiec we włości iwankowskiej. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 182 wg pierwotnej numeracji (skan 179)
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem mojem, iż za przywilejami JKM PNM i za listem podawczem JMP rewizora JKM podsędka smoleńskiego wymierzyłem gruntu do paszni i osady zgodnego panu Piotrowi, Sebastianowi, Jaroszowi Krasowskiem, każdemu z nich po włók ośm na pustoszy. [tu znak „N”] i pozostałego gruntu panu Daniłowi Krasowskiemu w województwie smoleńskiem we włości iwankowskiej nad rzeką Sustromcem leżące.
Tego gruntu ograniczenie tak się ma. Poczyna się pierwsza ściana granice od rzeki Sustromca i od rzeczki Kołodzieżny. Rzeczką Kołodzieżną idąc w górę do drogi, która idzie z Kołzaków do Klimaczyna, przy której na drzewach różnych krzyże i po trzy wręby wycięto. Od tej drogi tąż rzeczką w wierzchowie do kopca, który usypany przy drodze z Bałabacowa do Klimaczyna idącą, na starej granicy, która dzieli grunt Bałabajowa. Tąż starą granicą z rubieżami w łoszczynę, przy której drożysko i kopiec. Tąż ścianą w rów do ściany poprzecznej, na której na wielkich jodłach i dębach znamiona wycięto. Tąż ścianą do drogi, która idzie z Sczundach [Czuwach?] do Klimaczyna, przy której kopiec i dąb z krzyżami. Tąż ścianą z rubieżami zajmując część lasu czarnego idąc w Czarny Ruczaj. A ruczajem w niż w rzekę Sustromiec. Rzeką Sustromcem w górę idąc do ujścia rzeczki Kołodzieżny. U której się pierwsza ściana granice [s. 183:] i tam się kończy.
W tem ograniczeniu kopcami etc. Które to włók trzydzieści dwie wymierzawszy etc. podałem w moc dzierżenie PP. Krasowskiem. Co dla lepszej wiary i pewności dałem ten list mój z podpisem ręki mej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku dnia dwudziestego siódmego july roku tysiąc sześćset dwudziestego ósmego.