Piotr Mrowiński otrzymuje wymiar derewni Bubnino vel Bubnowo nad rzeką Nahacią we włości dołhomowskiej. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Rejestr podymnego z 1650 roku (wyd. Dumin i Rachuba) tworzy mylącą zbitkę „w stanie jeleńskim i Bubnowie”, podczas gdy Bubnowo znajdowało się we włości dołhomowskiej. Wynika to z treści przywileju zawartego w ML 97, 3: „…a w stanie dołhomowskim bojarszczyznę Jurija Bubnowa nad rzeką Nahacią derewnią Bubnowo…”.
Jag 906, s. 140 wg pierwotnej numeracji (skan 145)
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem mojem, iż za listownym i ustnym rozkazaniem JW JMP Aleksandra Korwina Gosiewskiego wojewody smoleńskiego etc. na ograniczenie bojarszczyzny JMP Piotrowi Morowińskiemu podstolemu smoleńskiemu, która mu dana jest za przywilejem JKM, którą bojarszczyznę za Moskwy trzymał syn bojarski Jurij Bubnewicz nad rzeką Nahacią derewnie Bubnino [Bubnowo?].
Której to bojarszczyzny poczynek Rakowskie odległ po drugiej stronie rzeki Na[s. 141:]haci między obręby kozackie białej chorągwie. Za który poczynek Rakowskiem dałem w odmianę poczynek Obalkino, który przyległy do gruntu Bubnowa, w którym tak wiele gruntu, jako i w poczynku Rakowskiem.
A iż ta bojarszczyzna między gruntami kozackiemi chorągwie białej w województwie smoleńskiem we włości dołhomowskiej nad rzeką Nahacią końcem do Dniepra leżące, ja czyniąc dosyć rozkazaniu JMP wojewody smoleńskiego, aby na potym kozacy w gruntach swych przeszkody nie mieli, ograniczyłem tę bojarszczyznę zwyż pomienioną.
Które ograniczenie tak się w sobie ma. Naprzód od rzeki Nahaci, która wpada ujściem w Dniepr. A od ujścia Nahaci Dnieprem w górę do kopca narożnego na brzegu Dniepra wokoło wierzby z krzyżami wyciętemi usypanego, wedle sianożęci łazarowskich. Od tego Dniepra i kopca prostą ścianą przez kraj sianożęci i łuh błotny w starą granicę bubnowską, która dzieli grunt Łasucina Kozackie[go]. Tą starą granica znamionami na drzewach do drogi z Wysokiego do Łasucina idącej, przy której usypany kopiec. Od tego kopca przez drogę starą granicą do błota wielkiego łuhu, przy którym na brzegu usypany kopiec. Od tego kopca prostem trybem do kopca przy ruczaju Obałkina przez sznur na łuhu usypanego, około trzech wierzb. Znamionami od tego kopca do dębu ze trzema krzyżami i po trzy wręby wyciętemi, który dzieli grunt Łasucina i Obałkina. Od tego dębu prosto ścianą znamionami na drzewach idąc przez wierzchowie łuhu Obałkina w miedzę mniejszą do drogi z Wysokiego do Okołowa idącej, przy której kopiec w około brzozy ze trzema wrębami usypany. Od tego kopca w prawo drogę do rozstai drogi, która idzie z Domanicz do Bubnowa, przy której rozstai usypany kopiec. Od tego kopca tąż drogą idąc do Okołowa, do kopca na ścienie przesieczonej poprzecznej usypanego, przy którym kopcu dąb ze trzema krzyżami i po trzy wreby wyciętemi. Od tej drogi i kopca prostem trybem znamionami na drzewach do drogi z Okołowa do Bubnowa idącej, przy której usypany kopiec. Tąż ścianą w łuh wodocieczy. A łuhem wodocieczą w niż do drogi starej, która idzie z Okołowa do Smoleńska, przy której drodze na wodocieczy usypany kopiec, który dzieli grunt tyczyński i JMP Morowińskiego Bubnewa. Od tej drogi i kopca środkiem błota Rezowca i łuhem wielkiem lasem zarosłem w ruczaj Nieżywiec. A ruczajem Nieżywcem w rzekę Nahać. Rzeką Nahacią w niż idąc w rzekę Dniepr. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.
Które to ograniczenie kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Co dla lepszej wiary i pewności dałem ten list mój mierniczy z podpisem ręki mej własnej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku dnia dwudziestego octobris roku tysiąc sześćset dwudziestego dziewiątego.