Jag 906, s. 202 (wg pierwotnej numeracji). Skan 197.
Hrehory Łukianowicz trębacz królewski otrzymuje wymiar pustoszy Podoprzyszyno, Szynczyce i poczynków Łupiezowo i Bykowo nad rzeką Wopcem we włości wopieckiej.
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem mojem, iż za przywilejem JKM PNM i za listem jaśnie wielmożnego JMPana wojewody smoleńskiego, abym wymierzył gruntu do paszni i osady zgodnego włók piętnaście panu Hrehoremu Łukianowiczowi trębaczowi JKM mianowicie w pustoszach Podoprzyszynie, Szynczycach i w poczynkach Łupieżowie i Bykowie w województwie smoleń[skim] we włości wopieckiej nad rzeką Wopcem obapół leżące w śrzodku gruntu JM ojca władyki smoleńskiego według starych granic pomienionych pustoszy w starych granicach trzymali, Marcinowi Puszkarzowi dałem odmianę z gruntu podoprzyszyńskiego sznurów dwadzieścia dwa za grunt przyległy zagręski, któregom zajął sznurów dwadzieścia do młynka, dla przestrzeństwa panu Hrehoremu Łukianowiczowi.
Tego gruntu ograniczenie tak się w sobie ma. Pierwsza ściana granice od rzeczki Wopca po rów błotny pos tarą granicę złomiską i szynczycką. Tąż granicą starą błotkiem idac przez bór znamionami na drzewach krzyże i po trzy wręby wyciętemi, wedle kopców pobocznych do starej granice Wroncowa, na której kopiec. Tąż Granicą Wroncowską, szynczyską, temiż znamionami na drzewach wyciętemi, w rzekę Wopiec, przy którym na brzegu pień dębowy z krzyżami i na olchach wyciętemi. A rzeką Wopcem postąpiwszy w górę w lewo, w starą granicę łomiejkowską i podoprzyszyńską. Tąż granicą starą wedla kopców usypanych narożnych znamionami na drzewach wyciętemi, przez górę w granicę starzyńską i bykowską, i idąc do kopca pod okolica starzyńską usypanego. Od tego kopca, tąż granicą starą przez błoto w rzeczkę Iwiszenkę. A rzeczką Iwiszenką w górę idąc, wedle gruntów cerkwie Spasa Świętego, idąc do gruntu Marcina Puszkarza do drogi idącej z Podoprzyszyna do Spasa Świętego.
Tu się odmiana Marcinowi Puszkarzowi dała, tą ścianą od odmiany idąc wedle kopców narożnych i pobocznych gruntem odciętem podoprzyszyńskiem, przez błotko Zagrezie wodociętą ścianę po kraj siedliska Zagrezia, za którą się oddało odmianę Marcinowi Puszkarzowi temiż znamionami w rzekę Wopiec. A rzeką Wopcem w górę postąpiwszy do rowku błotnego starej granice Złomiszcz.
A iż nie mogąc w tem obrębie według przywileju JKM włók piętnastu pomiarą wystarczyć, pokazałem w drugiem obrębie za Dnieprem trzy sianożęci, które z pomiaru odeszły od poddanych ojca władyki wioski Łapina. A tegoż Hrehorego Łukianowicza trębacza odeszła sianożęć odległa w grunt władyczny do wymierzenia morgów piąciudziesiąt czterech, mianowicie na rogu Lichani, Cieciorce, nie mogąc oraz wszytkiem pomiarą moją wygodzić wolnego czasu upatrzywszy powinien mu będę te morgi, zjachawszy, ograniczyć i podać.
Na com mu dał ten list mój, z podpisem ręki mej i z moja pieczęcią. Pisan w Smol[eńsku] d wtórego augusti roku tysiąc sześćset dwudziestego dziewiątego.