Danina pana Bakunowskiego

Danina pana BakunowskiegoJag 906, s. 195 (wg pierwotnej numeracji). Skan 190.

Samuel Bakunowski otrzymuje wymiar derewni Miszczowa, Przylepowo, pustoszach Popowo, Szatunowo i Szewnino nad rzeką Wielki Wopiec w stanie wopieckim. Przepisał i zredagował Jakub Brodacki.

Adam Zaręba mierniczy JKM woje[wództwa] smol[eńskiego] przys[ięgły].

Czynię wiadomo tym pisaniem mmojem, iż za przy[wi]lejem JKM PNM JMPanu Samuelowi Bakunowskiemu danym i za osobliwą listem od KJM PNM do mnie pisanym, abym wymierzył i ograniczył gruntu do paszni osady zgodnego włók siedmdziesiąt JMP Sanisławowi Bakunowskiemu, mianowicie w derewniach Miszczowie, Przylepowie, w pustoszach Popowie, Szatunowie, Szewninie w województwie smoleńskiem w stanie wopieckiem nad rzeką Wielkim Wopcem leżące iż w roku teraźniejszym tysiąc sześćset trzydziestym szóstym za pierwszym przywilejem JMP Trojanu Gutowskiemu danego na włók sześćdziesiąt odeszły dwie derewienki Miszczowo i Przylepowo z dekretu JKM PNM w pomienionych pustoszach. W drugiej stronie rzeki Wielkiego Wopca w Popowie, Szatunowie, Szewninie pozostałego gruntu wymierzono i ograniczono włók trzydzieści sześć JMPanu Samuelowi Bakunowskiemu.

 Którego to gruntu ograniczenie tak się w sobie ma pierwsza ściana granice od rzeki Wopca po wielką ścianę przesieczoną przez łuh do kopca pobocznego na brzegu Szud ego [?] gruntu usypanego, któr dzieli grunt po lewej ręce JMPana Wojciecha Nowoszyńskiego strażnika zamku smoleńskiego, a po prawej JMPana Samuela Bakunowskiego Popowa. Od tego zrębu i kopca tąż ścianą wielka przesieczoną idąc znamionami na różnych drzewach, krzyże i po trzy wręby wyciętemi do kopca narożnego przy drodze z Nowoszan od Szewnina idącej około iwy usypanego, który dzieli grunt po lewej ręce pana Nowoszyńskiego Nowoszan, a po prawej grunt pana Bakunowskiego Smokopina [?] od tego kopca powróciwszy w prawo prostą ścianą idąc znamionami w wielka starą granicę pana Pyżowa [Ryżowa?], która dzieli grunt pana Bakunowskiego Szatunowa, tąż starą miedzą z Szatunowa i gruntu pana Pyżowa brzegiem lasu w lewo nad sianożęciami idąc znamionami na drzewach wyciętemi do wielkiego łuhu i wodocieczy po starą granicę pana Macieja Modzelowskiego pisarza miejskiego, a po prawej stronie wodocieczy łuhi sianożetne pustoszy należącej pana Bakunowskiego Szewnina. Tym wielkiem łuhem szewnińskiem idąc w górę śrzodkiem mimo pustosz Szewnino wez szy [?] łuh w górę idący po bokach Szewnina z łuhu w lewo w starodawną miedzę pana Modzelewskiego derewienki nazwanej Koczkorowa. Tąż starą granicą dębiną leszczyną między brzeźniakami zarosłą znamionami na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wyciętemi idąc starą ścianą dawno zakrzywioną wedle kopców pobocznych aż do rzeki Wopca Wielkiego. A rzeką Wopcem w górę śrzodkiem idąc do pierwszej wielkiej ściany pana Nowaszyńskiego. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.

W tym ograniczeniu po starych granicach kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i narożnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięte. Które to włók trzydzieści sześć wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy podałem w moc dzierżenie prawa lennego wieczystego JMP Bakunowskiemu Jej Mość Paniej Alatczonie [?] i potomstwu Ich Mościów męskiego rodzaju. A iż według przywileju JKM PNM JMPanu Bakunowskiemu danego dosyć się nie stało w niewystarczeniu jeszcze włók trzydziestu cztyrech za odejściem derewienek dwóch JMPanu Smołowskiemu [?].

 Co dla lepszej wiary i pewności dano JM. Ten list mój wymiary i ograniczenia mego, z podpisem ręki mej własnej i z moją pieczęcią pisan w Popowie roku tysiąc sześćset trzydziestego szóstego octobra 18 dnia.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.