Niedźwiedziowo, dn. 12.04.1629 r. Wołodymier Boroźnin wydaje swój testament w sprawie dóbr Niedźwiedziowo, Kleszczowo nad rzeką Citwoją (Titw Тытва, Цата) i Kurszynowicze (Куршоновичы) nad rzeką Trubieżą. Zaczerpnięte z wydawnictwa Историчиское-статистическое описание черниговской епархии, Czernihów 1872, ks. VII, s. 265. Tekst oryginalny w języku ukraińskim, tu daję spolszczenie.
Ja niewolnik boży, Wołodymier Iwanowicz Boroznin, obywatel ujezdu starodubowskiego, będący od Pana Boga chorobą obłożną nawiedzony, umyśliliśmy sobie, aby po śmierci mojej, między żoną i synami moimi miłymi, tak też i przyjaciółmi, jakiego roztyrku nie było.
Żona moja miła Tatiana Prochorowka Iwaszkowna z synami moimi, z Mikitą i Iwanem Wołodymirowiczami Boroźninami, poczciwie przy cerkwi Christowa Zmartwychwstania przez swiaszczennika Kuźmy Rozgonajły z diakiem Iwanem Kodratowiczem Bułhakowem w horodzie Starodub świaszczenia według zwyczaju chrześcijańskiego i liturgii nad ciałem moim grzesznym odprawiwszy, pochować mają.
A majętność moją część od braci mojej mnie widzieloną w Miedwiedowie, sieliszcze Kleszczowo nad rzeką Citwoją, w siele Kurszanowiczach trzecią część, że też ja bratu swojemu rodzonemu panu Dmitrowi Boroźnina przedał i jest zapisano w księgach moskiewskich mnie po przodkach i rodzicach.
Tak też rzeczy ruchome, sprzęt domowy, srebro, cynę, miód, konie, bydło rogate i nierogate po śmierci mojej pozostałe tak rozporządzam i chcę mieć, aby żona moja po mnie zostawione na wdowim stolcu z synami moimi Iwanem i Mikitą bez wszekich trudności. W majętności nazwanej Medwiedowie i przy sieliszczu Kleszczowie trzeciej części do żywota swojego mieszkać ma.
Której żonie mojej miłej Tatianie Prochorownie i synom moim Wołodymierowiczom Boroźninom za opiekunów upraszam brać swoją rodzoną Dmitrija i Józefa Boroźninych z łaski mojej chcieli, w czym będą synowie potrzebować, pomoc we wszem i w prawach, jeśli by od kogo turbacja mogła być, zatrzymywać – z łaski swojej braterskiej mają, strony majętności trzeciej części należytej w Miedwiedowie i sieliszczu Kleszczowie i rzecz ruchomą, srebro, cynę, miód, konie, bydło rogate i nie rogate, i wszelki sprzęt domowy, oddalający pasierba swojego Kosciana Konoplina, nie komu inszemu, tylko synom moim i małżonce mojej Tatianie Prochorownie w moc i dzierżenie, i spokojne używanie na wieczne czasy legkuję i zapisuję.
Którymi synowie moi i małżonka władać mają i pożytki sobie wszelkie wynajdować, to jest z polami, dąbrowami, lasami, borami, sianożęciami, rzekami, błotami, bartnym drzewme i ze wszelkimi do tej majętności przynależnościami.
A strony pasierba mojego, którego matka a żona moja, będąca brzemienną Owdotia Spiehodowna z sioła Łopatni, zostawszy wdową po śmierci męża swojego pierwszego, nazywającego się Jakutko, strzelca starodubowskiego, będąca za mną w stanie małżeńskim, którą jeśli miał, tedy po odprawieniu wesela w niedziel cztery porodziła syna, który to ma, nazywa się Kościem Konoplynym, w majętnościach wyż opisanych tak leżących, jak przechodnich. Nie ma mieć żadnego przystępu a nie władzy, on jako przynosny syn byłej żony mojej, a pasierb mój Konoplyn kormi swojej własnej, nie to po jego ojcu zostało w horodzie Starodubie dwór, ogrody, place, pola i ruchomą rzeczą, przy tym miejscu zostawał.
Pisany ten testament (duchownica) w Niedźwiedziowie roku 1629 m. apr. 12 d.
====
Podpisali:
Ustnie i oczywiście proszony pieczętarz od pana Wołodymiera Boroźnina do tego testamentu Iwan Prochowicz Tupalski ręką. Ustnie i oczywiście proszony pieczętarz od pana Wołodymiera Boroźnina do tego testamentu jako pisma nieumiejętną ręką swoją przyłożył Iwan Kondratowicz Bumakow. Jeszcze Iwan Smolewicki, Semen Kiriłowicz Szyrobanow, Kiryła Michajłowicz Niewstrujew.