
Kliknięcie na obrazek przeniesie Cię na portal chomikuj.pl, na którym znajduje się obraz w lepszej rozdzielczości
Starodub, 15.02.1620 r. Komisarze Strawiński i Głębocki odtwarzają granice majątku Józefa i Iwana Rubców. We wpisie Nadanie dla moskiewskiej rodziny Rubców opisywałem kłopoty Rubców z zachowaniem praw do majątku za czasów Rzeczypospolitej. Dzisiaj w wydawnictwie Историчиское-статистическое описание черниговской епархии, Czernihów 1872, ks. VII, s. 245 znalazłem dokładny wymiar ich majątku. Podaję go w spolszczeniu.
Baltazar Strawiński, starosta mozyrski, ciwun trocki, rotmistrz i dworzanin JKM, Wojciech Głębocki sekretarz JKM komisarze na ordynację zamków od Moskwy rekuperowanych zesłani.
Oznajmujemy, iż z woli i rozkazania JKM PNM zjechawszy tu do Staroduba dla odebrania zamków siewierskich ot Moskwy, tak też i dla rewidowania i pokazania nam praw od ludzi stanu duchownego, jako i szlachty synów bojarskich, jako za czym kto wszystkie dobra ojczyste i pomieścia dzierżyć.
Tedy my, komisarze wysłani na ten czas od JKM, będąc uproszonymi od Iwana i Józefa Rubców zmienian JKM powiatu starodubskiego na sprawę niż mianowaną do dóbr i majętności ich wieczystych w powiecie starodubskim leżących, według praw i hramot pokładanych od wielkich książąt ruskich przodkom ich na te dobra i przywileju JKM potwierdzającym im po przodkach swoich, dla ograniczenia tych dóbr, nazwali ich: derewnia Kuzłowo, sioło Bobki, derewnia Brachłowo, sieliszcze Połchow, Istobki, Niwiki, sieliszcze Rożeniacze, pustosz Lachowa, Kłusy, Hołowsk i Kubasowsk, i inszych sieliszcz i pustoszy w ograniczeniach tych leżących.
Skłoniwszy się na prośby i żądanie ich synów bojarskich panów Józefa i Iwana Rubcowych, a mający my przy sobie dwóch jenerałów powiatu rzeczyckiego p. Krysztana Iwickiego i p. Jana Maszyckiego, stron szlachty p. Krzysztofa Zawadzkiego, p. Ezefa Miklaszewskiego, p. Mykoły Narbutowicza, p. Hryhoryja Naumowicza, p. Fiedora Hromeki zjechali się my porządkiem prawnym naprzód do majętności ich p. Iwana i Józefa Rubców do derewni Kurzłowo, tam zastawszy poddanych dwóch Iwana Byczka, Tyszka Kałanicę, a w derewni Bobkach poddanych dwóch Rodiona i Androna Babkowych, a w derewni Brachłow poddanych trzech Stefana Pozała, Jurka Chromego, Dmytra Putnego, tamże przy poddanych rubcowych i postronnych obszczych ludzi z tych okolicznych mężów starszych, na tą sprawę zabranych z sioła Topal Piotr Szapyn, Siemion Chadorykin, Maksym Kuzniec, z sioła Cimonowicze Aleszka Żdanow i Daniło Żdanow, z sioła Niżnego Fiodor Sacharow-Hrybok, Fiedor Piskunow, z Czernookowa Iwan Cichy, z sioła Ropsk Aksion Merkulin, a z Łoz Borys Szytnow, z sioła Soczkowicze Iwan Peresykajew, Aleksiej Honiak i innych niemało dla przesłuchania i rozpoznania słusznej i sprawiedliwej dawnej granicy.
Zeznali, że derewnia Brachłowo, Bobki, derewnia Kuroznowo, sieliszcze Rożenice i insze graniczą od sioła Topali i sioła Niżnego i sioło Sołowy i sioł Cimonowicz, i od sioła Ropska i od sioła Moszlewiec i sioła Saczkowicz.
Granica poczyna się od derewni Kuroznowa i sieliszcza Rożenic, od rzeczki Pruski w niż rzeką Snowią. Оd sioła Niżnego od rzeczki Petrowki w szlak brachłowski. Graniczy z panem Herasimom Czernookowskim. W rzeczkę Snow do tatarskiego perewozu. Od tatarskiego perewozu w niż rzeką Snowią i z oboma brzegami w rzeczkę Sołową. Rzeczką Sołową w wierzch, prawy bo w rzekę Woroniec. Od wierszyny Ołsa do udziesiszcza Tołkaczowo w rzeczkę Stratiwą. Stratiwą w niż prawy bok przez Citowe Budziszcze. Z budziszcza rzeczką do borku Sokolego, graniczy od sioła Cimonowicz. Od sokolego borku w łoh i jaźwicie lisiczinie w rzeczkę Czeremoszną. I Czeremoszną w rzekę Snow, od brodu kłusowskiego. Suchodołem w czastyje kurhany wedle gościńca i wielkiego szlaku, który idzie z Staroduba do Ropska […]. Od sioła Ropska sieczanymi rubieżami w rzekę Czadenkę. Z wierzchu Czadenki w rzekę Horbacz. Horbaczem w rzekę Irpę. Od sioła Saczkowicz w wierzch Irpoję, prawy bok w rzeczkę Siemienowkę. Od rzeczki Siemienowki w łoh. Łohem w rzeczkę Rubeżną. Przez szlak mikulicki. Łohem w rzekę Irołowiec, w rzekę Snow i Pruskę.
A tak my komisarze i przy nas na ten czas będący jenerałowie ze stroną szlachtą, stosując się do praw i hramot od wielkich książąt ruskich przodkom ich rubcowym na wspomiane tu dobra nadanych i im samym przywilejem JKM potwierdzonych, nasz list komisarski z podpisami rąk naszych i za przyciśnieniem pieczęci na wieczne potomne czasy dajemy.
Pisan w Starodubie tysiąca sześćset dwudziestego roku miesiąca february 15 dnia.
Baltazar Strawiński starosta mozyrski ręką swoją
Wojciech Głębocki sekretarz, komisarz.