Marcin Dąbrowski potwierdza wymiar pustoszki Pawłowo oraz Pustoszy Iwanowskiej nad rzeką Soż. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 77 wg pierwotnej numeracji (skan 85)
Marcin Dąbrowski towarzysz chorągwi JMP wojewody smoleńskiego. Czynię [s. 78:] wiadomo tym pisaniem mojem, iż będąc pan Adam Zaręba mierniczy JKM przysięgły za wysłaniem od JW JMP Aleksandra Korwina Gosiewskiego wojewody smoleńskiego, wieliskiego, puńskiego, kupiskiego etc. starosty, który jest od Królestwa IchM do Smoleńska i do innych zamków siewierskich od Moskwy rekuperowanych zupełną mocą zesłany, który według przywileju JKM mnie danego za zasługi moje wymierzył mi gruntu do paszni zgodnego włók pięćdziesiąt, we włości iwanowskiej na pustoszce Pawłowie i na Pustoszy Iwanowskiej, nad rzeką Sożem leżące.
W tych pustoszach wymierzył włók dwadzieścia1.
Którego to gruntu ograniczenie. Naprzód poczyna się pierwsza ściana granice od rzeki Soża i od ujścia łuhu Wydry, idąc w ni[ż] śrzodkiem rzeki Soża aż do gruntu p. Sadowskiego do starej miedze, która dzieli grunty pawłowskie i p. Potemkina, idąc do kopców dwóch, które usypane przy drodze pawłowskiej. Od tych kopców prosto idąc starą granicą do kopca czwartego pobocznego, który usypany przy drodze poleńskiej, na gruncie pawłowskim. Od tego kopca i drogi tąż starą granicą zołamowaną [za Łomanową?] w Mech Jułoszowski. A Mchem Jułoszowskim w starą granicę, która dzieli grunty pana Korsakowe derewni Usadyszcza. Tąż starą granicą idąc do kopca narożnego, który usypany na drogach krzyżowych na gruncie iwanowskiem. Od tego kopca powracając na prawo czwartą ścianą granice, prosto idąc starą granicą w wierzchowie łuhu Wydry. A łuhem na niż śrzodkiem idąc do ujścia ruczaju Wydry, któren wpada w rzekę Soż.
U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy. Kopców narożnych i pobocznych na pewnych miejscach dziesięć, a rubieże na różnych drzewach kładzione.
Iż w tem obrębie pomiara włók pięćdziesiąt wystarczyć nie mogła, w drugiem obrębie pół siedliska pustego Jarkowicz i pustoszy Skokowo, w których wymierzył włók trzydzieści i ograniczył.
Naprzód poczyna się pierwsza ściana granice od ujścia rzeczki Białowki, idąc w niż śrzodkiem Soża do ujścia rzeczki Poln[e]j. A rzeczką Polną idąc wzwyż do ujścia rzeczki Żarnowca. A Żarnowcem idąc ku wierzchowiu w okolice Starościna. A z rzeczki do kopca, który usypany na brzegu suchem, w rowie, wedla drogi pokrowskiej. Od tego kopca powracając granicę śrzodkiem drogi, idąc w górze do kopca drugiego winklowego, który usypany przy drodze pokrowskiej na gruncie skokowskiem. Od tego kopca prosto idąc w rzeczkę Żarnowiec, w wierzchowie. A z wierzchowia Żarnowki prosto idąc ścianą końcem jednem w rzeczkę Birulkę. A z rzeczki Birulki w prawo powracając trzecią ściana prostem trybem idąc do Oborku, przy którem brzoza ze dwiema krzyżami i po trzy wręby wyciętemi. Od tego oborku w łuhu powracając czwartą ścianę granicę w łuh Świerkowa do kopca, który usypany przy drodze polańskiej. Tymże łuhem Sierkowa idąc na niż w starą granicę, która [s. 79:] dzieli grunty na poły jurkowskie, prosto idąc w wielki rów suchodołu, który dzieli na poły derewnią Jarkowicze. Tymże rowem suchodołu ruczaju wielkiego w rzekę Bielawkę na niż do ujścia Bielawki. U którego się granica zaczęła i tam się kończy.
W tem ograniczeniu kopców sześc usypanych na pewnych miejscach na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók pięćdziesiąt wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy podałemi [podał mi?] w moc i dzierżenie pan Zaręba. Na co daję ten list mój z podpisem ręki mej własnej i z moją pieczecią. Pisan w Smoleńsku dnia wtórego septembris roku tysiąc sześćset dwudziestego szóstego.
1W tym miejscu mierniczy robi przypis na marginesie: „[nieczytelne] na cerkiew Spasa Świętego i p. Jaców cztyrny [?] to jest na popa, na daska [?], na panamarza i praslucznia, to jest [nieczytelne] pierwszy plac na pobudowanie dworu i [dłuższy fragment nieczytelny] wzdłuż [nieczytelne] pana Ma[nieczytelne] podla tegoż placu świeszczenika [nieczytelne] na tem sznur[ze?].
