Jan Konopacki otrzymuje wymiar pustoszy Hołownino i Ostrożysko Wołujowe nad rzeką Łosną we włości dołhomowskiej. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 146 wg pierwotnej numeracji (skan 151)
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym listem mojem, iż za przywilejem JKM PNM panu Janu Konopackiemu na włók sześć w stanie dołhomowskiem danym i za uniwersałem od KJM na towarzystwo chorągwie JMP Krzysztofa Bonieckiego rotmistrza JKM danym wymierzyłem i ograniczył[em] te włók sześć p. Janu Konopackiemu. Mianowicie na pustoszy Hołowninie i na Ostrożysku Wołujowym w województwie smoleńskiem w stanie dołhomowskiem obapół rzeczki Łosnej leżące.
Tego gruntu ograniczenie tak się w sobie ma. Pierwsza ściana granice od rzeczki Łosnej od ujścia rowu wielkiego hołownińskiego. Tym rowem wielkiem znamionami na drzewach idąc w same wierzchowie tego rowu. Z rowu prosto do kopca narożnego przeciw tegoż rowu, około osiny usypanego, który dzieli grunt po lewej ręce ze dwóch stron p. Howińskiego, a po prawej grunt pana Jana Konopackiego Hołownina. Od tej ściany i kopca w prawo powróciwszy ścianą przesieczoną znamionami na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby [s. 147:] wyciętymi prostym trybem idąc do kopca narożnego, około brzozy usypanego, który dzieli grunt po lewej ręce ze dwóch stron pana Gaściewicza Puciacina, a po prawej grunt pana Konopackiego Hołownina. Od tej ściany i kopca w prawo powróciwszy, znamionami na drzewach idąc do kopca winklowego wedla łuhu rzeczki Łosnej około brzozy usypanego, który dzieli grunt po lewej stronie pana Gaściewicza Puciacina, a po prawej grunt pana Konopackiego. Tąż ścianą prostą w rzeczkę Łosnę. A rzeczką Łosną w niż śrzodkiem idąc do kopca narożnego na brzegu tej rzeczki po prawej stronie na granicy pana Buyny usypanego. Od tej rzeczki i kopca w prawo granicą pana Buyny od gościńca dorohobuskiego, przy którym na tej granicy usypany kopiec narożny, który dzieli grunt po lewej ręce pana Buyny, a z drugiej strony przez gościniec ojców Bernardynów Jackowa, a po prawej grunt pana Konopackiego Ostrożyska Wołujowego. Od tego kopca [w prawo?] gościńcem dorohobuskiem starym idąc do kopca narożnego przy tym [nieczytelne] gruntu po prawej stronie usypanego, który dzieli grunt po lewej ręce przez gościniec ojców bernardynów, z drugiej strony grunt pana Piotrowskiego Okulina, a po prawej grunt pana Konopackiego Ostrożyska Wołujowego. Od tego gościńca i kopca w prawo powróciwszy wedla kopca pobocznego w rów horodecki. A rowem horodeckiem w niż w rzeczkę Łosnę. A rzeczką Łosną w górę śrzodkiem idąc do ujścia rowu hołownińskiego, u którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.
W tym ograniczeniu kopcami narożnymi i pobocznymi dostatecznie usypano i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby powycinano. Które to włók sześć wymierzywszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy według przywileju JKM podałem w moc w dzierżenie panu Janu Konopackiemu. Co dla lepszej wiary i pewności daję mu ten list mój mierniczy wymiaru i ograniczenia mego z podpisem ręki mej własnej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku miesiąca oktobra dwudziestego dziewiątego dnia roku tysiąc sześćset trzydziestego czwartego.