Panowie Giniowie otrzymują wymiar pustoszy Milejowo nad rzeką Sustromiec we włości iwankowskiej. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 183 wg pierwotnej numeracji (skan 180)
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem mojem, iż za uniwersałem JKM i za listem podawczem JMP rewizora podsędka smoleńskiego wymierzyłem gruntu do paszni i osady zgodnego PP. Marcinowi, Janowi, Adamowi, [sic!] Janowi Giniom i PP. Aleksandrowi, Stefanowi Stankiewiczom, każdemu z nich po włók ośm na pustoszy Milejowie w województwie smoleńskim we włości iwankowskiej nad rzeką Sustromcem leżące.
Tego gruntu ograniczenie tak się ma. Pierwsza ściana granice od rzeki Sustromca i od ujścia Czarnego Ruczaju. A Ruczajem Czarnem ku wierzchowiu w ścianę przesieczoną z rubieżami, na której kopiec usypany na gruncie Klimaczyna, którego się część lasu zajęła. Tąż ścianą do drogi, która idzie z Czuwach do Klimaczyna, przy której kopiec. Drogą w prawo idąc ku Czuwachom do kopca narożnego, który usypany na nowej ścienie przesieczonej na gruncie czuwaskiem, którego się czarnego lasu część zajęła. Od tego kopca i tąż nową ścianą z rubieżami wyciętemi prostem trybem idąc przez czarny las, po bok mchów i wielkich załemów, pobok mchu Strzelice. Tąż ścianą z rubieżami idąc wedle lasu i gruntu sielizowskiego, przez ruczaj wierzchowie Milowki, starą granicą idąc, która dzieli grunt kuczerowski do drogi, która idzie z Kuczerowa do Milejowa, przy której kopiec usypany na pniu dębowym wkopanem. Starych w[nieczytelne] od tego kopca i drogi tąż starą granicą, na której był przywir [?] i dąb z starynnem krzyżem, któregom opuścił dla wyprostowania ściany, idąc prosto w wierzchowie ruczaja Zatłubia, A ruczajem Zatłubia w niż, w rzekę Sustromiec. A rzeką Sustromcem środkiem w górę do pierwszego ujścia ruczaja Czarnego. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.
W tem ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie etc. Które to włók czterdzieści ośm za uniwersałem JKM wymierzawszy etc. podałem w moc dzierżenie PP. Giniom. Co dla lepszej wiary i pewności dałem tem list mój, z podpisem ręki mej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku d. dwudziestego ósmego july roku tysiąc sześćset dwudziestego ósmego.