DANINA PANA JĘCZMIŃSKIEGO

danina pana Jęczmińskiego 002Niejaki pan Jęczmiński otrzymuje wymiar wioski Ciuhino, pustoszy Podwojskie, Burnosowo we włości juriewskiej nad rzeką Opsą. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.

Jag 906, s. 307 wg pierwotnej numeracji (skan 284)

Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.

Czynię wiadomo tym pisaniem moim, iż za przywilejem JKM PNM i za listem JW JMP Aleksandra Korwina Gosiewskiego wojewody smoleńskiego starosty puńskiego etc., abym wymierzył gruntu do paszni i osady zgodnego włók dwadzieścia panu Jęczmińskiemu prawem lennem konferowaną mianowicie w wiosce Ciuhinie, w pustoszach Podwojskim, Burnosowie w województwie smoleńskiem, w starostwie bielskiem, we włości jurewskiej nad rzeką Opsą leżące.

Tego gruntu ograniczenie tak się w sobie ma. Pierwsza ściana granice od rzeki Opsy, od ujścia ruczaju Podwojskiego. Tym ruczajem Podwojskiem w górę, przez drogę z Jurewa do Białej idącą, do kopca na brzegu tego ruczaju około trzech olch po prawej ręce usypanego. Od tego ruczaju i kopca w prawo ścianą przesieczoną znamionami na drzewach do kopca narożnego około jodły usypanego, który dzieli grunt po lewej stronie pana Rana Miszkowa, z drugiej strony grunt JKM Tokarzowa, a po prawej grunt pana Jęczmińskiego Podwojskiej. Od tej ściany i kopca w prawo prostą ścianą znamionami na drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto, idąc do drogi z Szewnina do Podołu idącej, przy której kopiec poboczny. Tąż ścianą do kopca narożnego, który dzieli grunt po lewej ręce ze dwóch stron JKM Kniaziowa. A po prawej grunt pana Jęczmińskiego Burnosowa. Od tej ściany i kopca w prawo prostą ściana znamionami na drzewach idąc wedle kopców dwóch pobocznych, z góry, przez drogę czuhińską w rowek. A rowkiem w niż w rzeczkę Opsę w krzywą zatokę. A rzeką Opsą w niż śrzodkiem do ujścia ruczaju Podwojskiego. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.

W tym ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók dwadzieścia wymierzawszy i ograniczywszy, podałem w moc dzierżenie panu Jęczmińskiemu prawa lennego wieczystego. Co dla lepszej wiary i pewności daję ten list mój wymiaru i ograniczenia mego z podpisem ręki mej własnej. Pis[an] w Smo[leńsku] d[nia] trzydziestego septem[bris] roku tysiąc sześćset trzydziestego pierwszego.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.