DANINA PANA JANA SPONDOWSKIEGO

danina jana spondowskiego 002Jan Spondowski otrzymuje wymiar derewienek Bujanowo, Łykowo, Janiowo, Bhadowo i poczynków Hordziejowo, Oleszkowo nad rzeczką Świnną we włości dąbrowieńskiej. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.

Jag 906, s. 390 wg pierwotnej numeracji (skan 339)

Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.

Czynię wiadomo tym listem moim, iż za przywilejem JKM PNM panu Spondowskiemu na włók pięćdziesiąt danego i za osobliwem listem od JM Wielmożnego JMP Aleksandra Korwina Gosiewskiego wojewody smoleńskiego, abym wymierzył i ograniczył gruntu do paszni i osady zgodnego włók pięćdziesiąt panu Janowi Spondowskiemu, mianowicie w derewienkach Bujanowie, Ły[k]owie [?], Janiowie i na Bhadowie [?], na popczynkach Hordziejowie, Oleszkowie w województwie smoleńskiem w stanie dąbrowieńskiem nad rzeczką Świnną leżące.

Tego gruntu ograniczenie tak się w sobie ma. Pierwsza ściana granice od wierzchowia rzeczki Mirejki, przy której po prawej ręce kopiec narożny usypany na gruncie bujoszowskim. Od tego kopca w prawo w górę do drogi, która idzie z Bierdzic do Bujanowa przy la…[?] usypano kopców dwa pobocznych, które dzielą grunt z lewej strony pana Fiedora Brody Bierdzic, a po prawej grunt pana Jana Spondowskiego Bujanowa. Od tej drogi i kopców [ścianą przesieczoną] idąc do ruczajka mszarzyna. Tem ruczajkiem do drogi pustosielskiej, przy której usypany kopiec przy wierzchowiu ruczajka Judyńca derewienki Chrapowa. Starą granicą tymże Judyńcem starą granicą w suchodoły także starą granicą Bujanowa, którym idąc przez rzeczkę Świnną w drugi suchorowek. Którym idąc w górę w wierzch do kopca pobocznego na starej między Bujanowa i Chrapowa usypanego. Tąż ścianą znamionami na różnych drzewach wyciętemi krzyże i po trzy wręby idąc w lewo ścianą zakrzywioną, znamiona kładąc na dębach i jodłach, przez mszarzyny szmat czarnego lasy od ściany przesieczonej poprzecznej, na której usypany kopiec narożny, który dzieli grunt KJM Chrapowa czarnego lasu po lewej stronie w podmianę tej ściany JMP Samuela Rylskiego dworzanina pokojowego JKM Rzeczyce, a po prawej grunt JMP Jana Smondowskiego [?] Janiowa. Od tej ściany i kopca znamionami wyciętemi w ruczaj Chwaszczowy. A ruczajem Chwaszczowym w niż idąc w lewo w ścianę przesieczoną wedla gruntu rzeczyckiego sianożęcią do sosny z krzyżami i wrębami na niej wyciętemi na brzegu rzeczki [s. 391] Dobrej, przy której usypany kopiec poboczny. Tąż ścianą koso [kuso?] do olch stojących nad rzeczką. Od tych olch w lewo w rzeczkę Dobrą w niż idąc śrzodkiem do ujścia rowu wielkiego Krutego, z którego wychodzi ruczaik Kamieniec, który dzieli grunt od ujścia po lewej rece derewni JKM Puciacina a po prawej derewni Łyzłowa pana Spondowskiego. Od tej rzeczki i ujścia rowu Krutego w lewo starą granicą puciacińską i łyzłowską w górę idąc suchodołem w ruczaj Nachodowiec, który dzieli grunt JKM derewienki Puciacina po lewej ręce grunt nachodowski p. Jana Spondowskiego. Tym ruczajem śrzodkiem w niż idąc w rzeczkę Świnną. A rzeczką Świnną idąc w górę do rzeczki, która idzie z Nachodowa do gościńca kraśnieńskiego do Bujanowa idącego. Przy której drodze na brzegu tej rzeczki Świnny przy starem sadzawczysku usypany kopiec, który dzieli grunt po lewej ręce JKM sioła Kuckowa, a po prawej ręce grunt poczynku Olaszkowu pana Spondowskiego. Od tej rzeczki i kopca w lewo dróżką w górę idąc do gościńca krasieńskiego, przy którym obapół kopców dwa pobocznych usypano. Tąż ścianą do wielkiego dębu, na którem znamiona stare moskiewskie. Tąż ścianą idąc znamionami wyciętemi i staremi znamionami do drogi z Kuckowa do Oleskowa idacej, przy której stary pień z krzyżami, a po drugiej stronie kopiec usypany, który dzieli z lewej strony grunt JKM Kuckowa, a po prawej grunt pana Spondowskiego Oleszkowa i Hordziejowa. Tąż starą miedzą idąc wedla kopca pobocznego znamionami wyciętemi suchodołu Czerepachi. A rowkiem Czerepachą w niż w rzeczkę Mirejkę. A rzeczką Mirejką w górę idąc śrzodkiem w wierzchowie do pierwszego kopca narożnego. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.

W tym ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók pięćdziesiąt za przywilejem JKM wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy, nie includując w tę po miarę błot mchów ninacz niezgodnych, podałem w moc wieczyste dzierżenie prawa lennego panu Janowi Spondowskiemu. Co dla lepszej wiary i pewności daje ten list mój mierniczy z podpisem ręki mej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku dnia pierwszego juny roku tysiąc sześćset trzydziestego piątego.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.