Miasteczko Zwierowicze otrzymuje wymiar 99 włók we włości dąbrowieńskiej. Przepisał i zlokalizował na mapie Władymir Prochorow. Zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 4 (skan 19)
Adam Zareba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem moim, iż za przywilejem JKM PNM i za listem podawczem JMP Hieronima Ciechanowicza podsędka smoleńskiego i rewizora JKM zamków siewierskich od Moskwy rekuperowanych, wymierzyłem gruntu do paszni i osady zgodnego, panom mieszczanom Zwierowickim [?] włók [s. 5:] dziewięćdziesiąt dziewięć w miasteczku Zwierowicze, we włości dąbrowieńskiej nad rzeką Lupą leżące, przy gościńcu smoleńskim z Orszy idącym.
Którego to gruntu i wymiaru ograniczenie. Naprzód poczyna się pierwsza ściana granice od rzeki Lupy, od uścia rowu wielkiego, który dzieli grunt konkowski [konikowski?]. Tym rowem wielką ścianą miejską, kładąc znamiona na drzewach, przez mszarzyny w ruczaj Żywiec. A z ruczaja Żywca w ścianę przesieczoną, przez las czarny, przez rzeczkę Duchowlankę, w ścianę wielką przesieczoną. Tąż ścianą prosto idąc wedle kopca pobocznego, który usypany przy gościńcu z Orszy idącym. Tąż ścianą z znamionami na drzewach w ruczaj Głęboki. A ruczajem idąc ku wierzchowiu błota w ścianę przesieczoną. Tąż ściana prosto idąc, wedle kopca, który usypany przy drodze kaszniowskiej, na gruncie miejskim, do drogi kobuziowskiej, i kopiec poboczny usypany, od którego się ściana powraca na prawo, drogą Kobuziowką, w rzeczke Sajenkę. A rzeczką Sajenką śrzodkiem idąc na niż do uścia rzeczki Lupy. A rzeczką Lupą śrzodkiem idąc w górę od uścia rowu sokołowskiego. A rowem ku wierzchowiu w ścianę przesieczoną. Tąż ścianą do drogi polujanowskiej i do dębu wielkiego, który stoi przy drodze znamiona wycięte, krzyże i po trzy wręby. Od którego się dębu powraca na lewo droga, granicą idąc prosto do kopca narożnego, który usypany przy drodze polujanowskiej, na gruncie miejskim, od którego się powraca ściana przesieczona na drogę starą na gościniec smoleński idącą. A droga powraca się na prawo prosto idąc do kopca pobocznego, który usypany na brzegu rzeczki Wołkowiecki przy drodze starej na gruncie miejskim. A rzeczką Wołkowiecką śrzodkiem idąc przez gościniec smoleński i przez most na tejże rzeczce zbudowany. Tąż rzeczką w rzeczkę Jelenkę. A Jelenką na niż idąc śrzodkiem w starą granicę JMP Meszczerzyna, sioła. A starą granicą {nadpisane: Patruszyna porewe i niak?} w rzeczkę Lupę. A rzeczką Lupą środkiem idąc na niż, do uścia rowu pierwszego. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.
W tem ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i znamiona na dębach, na jo[d]łach i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók dziewięćdziesiąt dziewięć wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy, podałem w moc i dzierżanie panom mieszczanom Zwierowycz. Co dla lepszej wiary i pewności dałem ten list mój mierniczy, z podpisem ręki mej własnej, i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku dnia dwudziestego szóstego Juny roku tysiąc sześćset dwudziestego siódmego.