Punkta na zatłumienie cnoty i zasług wojewody smoleńskiego
Dokument ten niczym lustro ukazuje wszystkie problemy w zarządzaniu województwem smoleńskim co najmniej do roku 1635. Autorem jest albo hetman polny litewski Krzysztof II Radziwiłł, albo ktoś z jego zwolenników (np Hieronim Ciechanowicz). Responsy (odpowiedzi) napisał albo wojewoda smoleński Aleksander Gosiewski, albo ktoś z jego przyjaciół lub sług.
Po wygranej przez Rzeczpospolitą wojnie smoleńskiej (1632-1634) okazało się, że system obronny województwa ma wady, które doprowadziły do oddania w ręce nieprzyjaciela większości zamków z wyjątkiem samego Smoleńska, który się obronił, i któremu udzielono skutecznej odsieczy. Na domiar złego, znaczna część dóbr, z których czerpano dochody na utrzymanie załóg, została przez króla Władysława rozdana zasłużonym w bieżących działaniach wojennych. Mury smoleńskie znajdowały się w stanie ruiny. Oznaczało to, że obroną Smoleńska musiałby się zajmować każdy kolejny Sejm, uchwalając na ten cel podatki. To oczywiście nie w smak było większości społeczeństwa szlacheckiego, i nie odpowiadało popularnej koncepcji według której podstawowa obrona kraju powinna być utrzymywana z królewszczyzn.
Rozpoczęła się więc wieloletnia dyskusja nad reformą zarządzania smoleńszczyzną. Dyskusja ta między innymi stała się przyczyną powstania Księgi Zaręby w roku 1641. Nie doprowadziła ona jednak do ulepszenia organizacji obrony i ostatecznie skończyła się utratą Smoleńska w roku 1654. Stało się tak nie tylko ze względu na ogólne odprężenie po wygranej wojnie, lecz również ze względu na zmianę w polityce zagranicznej, którą wprowadził król Władysław. Chciał on wejść w sojusz z państwem moskiewskim i rozpętać wojnę z Chanatem Krymskim i Turcją. Na rzecz tej koncepcji gotów był do wielkich ustępstw na rzecz Moskowii, o czym pisałem w tekściku pt. Scylla trubecka.
Wśród zarzutów wobec Gosiewskiego zwraca uwagę zarzut 19, który potwierdza fakt, iż Gosiewski wywiózł z Kremla znaczną część dokumentacji dyplomatycznej, dzięki czemu miał bezpośredni wgląd w moskiewską taktykę negocjacyjną co najmniej od II połowy XV wieku. Był więc jednym z najbardziej znienawidzonych w Moskwie polityków Rzeczypospolitej, a jego wiedza bardzo się przydała podczas negocjowania pokoju w Polanowie. Zmarł w roku 1639 – podejrzewano, że został otruty.
PAN Kr 2252 k. 302-307v.
Punkta od Invidii Ojczyźnie szkodliwej na zatłumienie cnoty i zasług wojewody {Gosiewskiego starego} smoleńskiego rozesłane od kogoś po sejmikach {od [-] Krzysztofa Radziwiłła wojew[ody] wileńskiego i hetmana}.
1. Aby tego cokolwiek JKM PN teraźniejszy w smoleńszczyźnie i siewierszczyźnie bene meritis bądź dożywociem, bądź lennym prawem rozdać raczył, nikt nie ważył się z żadnej miary in dubium vocare.
Respons
Uproszono to wszystko ad male narrata przeciw[k]o konstitutiej anni 162[0], która zabroniono rozdawania dóbr od zamków rekuperowanych dlatego, aby z tamtych prowentów praesidiis na zamkach płacono.
2. Hetmana też i jego dawniejszych służb i teraźniejszych nie przepomin[ać] i żeby nie w nadziei, ale rzeczy samej nagrodę odniósł starania przyłożyć.
Respons
Objął już trzy zamki: Siebież, Krasne i Newel, lennym prawem przeciw[k]o tejże konstitutiej.
3.Także za wojskiem litewskim, które od początku ekspediciej aż dotąd w wielkich niewczasiech, niedostatkach pracach i odwagach trwało i trwa, i do zatrzymania i oswobodzenia Smoleńska non postrema pars było, aby słuszną wdzięczność i nagrodę przy doskonałej zapłacie odniosło.
Respons
Trzeba naprzód pilno popisów dojrzeć.
4. Aby pisarza polnego wojsko litewskie miało, ponieważ teraźniej[szy] w koronnym wojsku służy, zaczym wielka jest ujma narodowi lite[w]skiemu i skarbowi nie z pożytkiem, i wojsko wielką ma przez to szkod[ę]. [k. 302v:]
Respons
KJM kazał sam i że panu wojewodzie smoleńskiemu z panem hetmanem koronnym przeciw[k]o odsieczy nieprzyjacielskiej bywało to i przedtym w narodzie naszym, i sam pan wojewoda był regimentarzem nad wojskiem koronnym w stolicy [moskiewskiej] i pułk jego wojska litewskiego brał zapłatę wewlowie [?] z skarbu koronnego. A nie wadziło to w ten czas nikomu nic.
5. Aby pilna i gruntowna sub iuramentis scrutynia była, jako i dlaczego tak wiele zamków smoleńskich i siewierskich tak miserabile bez wszelakiej resistencji w ręce nieprzyjacielskie dostało.
Respons
Dlatego, iż JMP hetman wojsko zaciągnione sumptem Rzptej w m[ia]sto ratunku tych zamków brał z sobą na electią.
6. O dochodach tych ze zamków i summach i inszych apparatach wojennych z skarbu danych, na co i jako się obracały. Ponieważ zamki nie miały żadnego opatrzenia albo bardzo lada jakie miały.
Respons
Oprócz Smoleńska na insze zamki żadnych apparatów to jest prochu ani ołowiu nie dano ze skarbu. A jednak staraniem pana wojewodzinym, prowiantem i prochami zameczki smoleńskie dobrze opatrzone byli, ale ludzi do obrony nie było, bo ich JMP hetman nie dał. Z dochodów smoleńskich płacił wojewoda w każdym roku na 500 żołnierza, ostatek do szkatuły dzisiejszego KJM, któremu to Rzplta sejmem condonowała płacił i na to porządne kwity.
7. Aby na sejmie pilno w to wejrzano jeśliż podług konstituciej [k. 303:] anni 1613 Ordynacja dóbr smoleńskich odprawiona i jesliż tylko bene meriti mają tu swoje nagrody, ponieważ siła ludzi dobrze i dawno zasłużonych skarżą się, że nie mają nic. A jesliż inaksza najdzie, tedy reassumowawszy tamtą konstitucją, aby nowych wyprawiono komisarzów.
Respons
Ordynacja dobra stanęła, dziękowano komisarzom, inwentarze porządne oddano do skarbu, zamki naprawiono, pobudowano, wały sypano i za każdy rok są kwitacje JKM.
8. Ponieważ obywatele smoleńscy, którzy oblężenie wytrzymali upominają się wieczności na daniny swoje, przeto jako słuszna dobrze nagradzac zasłużonym, tak też trzeba tych, którzy powinności swej dosyć nie uczynili, abo czynić nie chcieli, karać. Przeto żeby przed aprobacją tej wieczności pilna była inkwizycja, kto służył, kto nie i dlaczego, iżeby tym, którzy powinności swej zaniedbali, odebrawszy dobra, zasłużonym oddano.
Respons
Najpewniejsza o tym inkwizycja u samego pana wojewody smoleńskiego, bo on odjeżdżając z Smoleńska {za rozkazaniem JKM} dla objęcia w regiment polowego wojska i dla dania ratunku Smoleńskowi, popisował wszystkich i wie, kto był, a kto nie był.
9. Iż siła znajduje się danin, w których wiele za mało upraszano, a drugim ludziom, którym prawo broni, rozdano. Przeto wywiedzieć się czym się to i przez kogo działo i dojrzeć, żeby Rzplta i stan rycerski żadnego przez to uszczerbku nie miał.
Respons
Żaden się taki, coby wiele za mało uprosił w daninach Ś. Pamięci króla zmarłego nie najduje i nikomu takiemu co by prawo broniło nie dano. Ale jeśli kto o takim wie, wynieść go na mandat na Sejm i przez dekret znosić. Ponieważ te daniny dawne konstitucją anni 1629 są utwierdzone a bez pozwu [k. 303v:] bez sądu w dobra szlacheckie nie godzi się wsyłać rewizorów ani komisarzów. Boby to była wielka opresja stanu szlacheckiego i złamanie prawa i wolności jego. A kiedy iuridice będzie się to odprawowało, tedy i szlachcicowi wolno też mieć z strony swej komisarzów, jako o tym jasne prawa są koronne i WksL.
10. Przy rachunkach długów smoleńskich, aby pilno tego dojrzano za co i jako te długi urosły, w co się prowiant z ekonomiej obracał, jeśliż chorągwie zupełne byli i kim je obsadzono, jeśliż popisy czasu pokoju zgadzają się z popisami czasu wojny, i jako te ćwierci po uwolnieniu z oblężenia każda chorągiew służy.
Respons
Długi te urosły w oblężeniu. Brano częścią gotowemi, częścią żywnością, gdy prowiantowej żywności nie stało, i dawano w zasłużonym żołdzie rycerstwu, i nic na tym skarb nie będzie szkodował, skoro się zasłużone wojsku zapłaci. Prowiantu z ekonomii żadnego nie było, bo arendę płacono i 1200 beczek zboża na 300 piechoty smoleńskiej co rok dawano, bo na ćwierć roku przy barwie rocznej żołd szedł po złotych sześciu i po beczce zboża z osobna. Pan wojewoda nie mając na to skarbu Rzplitej ani z tamtejszych smoleńskich prowentów i grosza jednego ani beczki zboża, sam przemyślił i przyczynił do prowiantu zboża 4000 beczek, czym zawiadował p. horodniczy uprzywilejowany, i dawano to w zasłużonym częścią i gratis za pisaniem JMP hetmana litewskiego, zwłaszcza posiłkom przybyłym. Popisy w Smoleńsku na każdą ćwierć porządnie odprawowały się i komu potrzeba o wojsku na Smoleńsku będącym wiedzieć, z nich się dostatecznie sprawić może.
11. Ponieważ nie tylko bezpieczeństwie granic Rzpltej, ale i samemu skarowi należy na tym, aby presidia i opatrzenie zamków more antiquo odprawowało się z wiadomością urzędów hetmańskiego i skarbowego, przeto opatrzyć to, aby się [k. 304:] secus nigdziej nie działo i w przeszłe koło tego errory pilno wejrzeć, gdyż to nie może być z dobrym Rzpltej i z pożytkiem skarbowym, kiedy jedna osoba zabierze na się urzędy i sądy, i popisy, i płacą, i distributinam iusticiam, i cokolwiek temu podobnego jest, a nie masz nikogo, coby dojrzał, jako się to wszystko odprawuje.
Respons
Żaden w zamkach rekuperowanych sam na się rządu nie brał i niepotrzebne to invidia zadaje. Podano to w rząd i administracją dzisiejszemu królowi sejmową uchwałą. A JKM miał różnych przełożonych, między inszemi Smoleńskiem i kilką przygródków smoleńskich zawiadował pan wojewoda. Czynił z nich dosyć, ma na to porządne kwitacje od JKM. Distributiva iustitia była przy KJM i sam KJM świętej pamięci tym dysponował. Popisy odprawowały się przez substytuta nieboszczyka p. Piaseckiego pisarza polnego, a po śmierci pana Piaseckiego w roku 1630 dano ten urząd panu wojewodzie i dozorne sprawiedliwe popisy odprawowano. Przy czym i komisarze JKM bywali.
12. Ponieważ obywatele tak ziemscy, jako i miejscy smoleńscy na wielkie i różne gravamina swoje utyskują, przeto aby komisarze wysłani byli, którzy by w to wejrzeli i quod aequum erit postanowili.
Respons
O gravamina żadna skarga na pana wojewodę nie była i nie będzie, bo się z każdym poczciwie zwykł zachowywać. A jeśliby z naprawy czyjej pretendował kto jaką krzywdę, tedy pan wojewoda pod prawem siedzi, może każdy in foro fori dojść sprawiedliwości i on tu zaraz bez pozwu gotów się usprawiedliwić każdemu przed JKM, lubo kogo na to KJM wysadzi.
13. Tempore interregni dano było listy przypowiedne i pieniądze na kilkanaście [k. 304v:] set człowieka dla osadzenia Smoleńska i zamków tamecznych. A że Smoleńsk słabe miał, a insze zamki prawie żadnych praesidia nie miało, przeto koło tego aby pilna była inquisitia uczyniona, jeśli ci ludzie byli na zamkach i jacy byli, i kiedy przyszli, i jeśli to wszystko ich doszło, co z skarbu dano.
Respons
Na Smoleńsku nie przyczyniono ludzi więcej po śmierci S. pamięci KJM jeno usarza pana wojewody smoleńskiego koni 150 a piechoty Ramowej i Heylinowej 200. Ci byli przez oblężenie. Jednych broniąc w szturmach pozabijano, a drugich na to miejsce zaciągniono, których sam KJM widział i po dziś dzień na Smoleńsku są. Naznaczono było Wałkanowskiego ze dwiema sty piechoty, ale przyszedł aż in januario, kiedy Smoleńsk był w oblężeniu.
Na Dorohobuż Kuczewski, Łuskina ze dwiema sty piechoty przyszli, a Jerzy Łuskina sto koni kozaków przed tym miał. Ci bronili się pół trzeci niedzieli. Ale, że ich mało było względem wielkości zamku, zdali się potym, i tych słuszna mandatem na przyszły Sejm zapoznać, niech sami o sobie sprawę dadzą.
Na Białą Zakrzewski sto piechoty prowadził, ale po włościach bawił się i aż in januario przyszedł na granicę Smoleńska do Bajowa nie skarany za to, i owszem wyjednano mu na trzysta piechoty służbę i teraz jest gdzieś na włości z piechotą swoją.
Na inszych zameczkach smoleńskich jako na Sierpejsku, na Rosławiu, na Białej i na Siebieżu jeno po dziesiąciu hajduków było, którym dla odmykania i zawarcia bram i jakiejkolwiek straży płacono z prowentów smoleńskich, a więcej z skarbu Rzplitej. Chociaż o to bardzo sollicitował p. wojewoda, nic przyczynić nie chciano, powiadając, że Moskwa rada swemu pokojowi. [k. 305:]
Do Białej przyczynił był p. wojewoda sto człowieka dawszy swoje pieniądze. Ale i ci nie strzymali potędze nieprzyjacielskiej, zdali się prędko.
Na Newel tylko sześćdziesiąt piechoty dano, a według wielkości zamku trzeba przynajmniej kilkuset człeka.
Nad tę liczbę do Smoleńska i przygródków wyżej pomienionych i jednego człowieka z skarbu nie dano, a inszymi powiatami, jako starodebskim, nowogrodzkim i czernihowskim pan wojewoda nie zawiadował. Niech ci dają sprawę, którzy to trzymali, ale i z nimi w opatrzeniu rycerstwem toż się działo, co i z Smoleńskiem.
Kiedy by to wojsko co w Litwie leżało i na electią zażywano, i któremu z skarbu Rzpltej płacono, pomkniono w czas na granicę, tedyby do takiej wojny i szkody Rzpltej nigdy nie przyszło, gdyż Szein z wojskiem do Wiaźmy przyszedłszy udawał, że na komisją idzie, a potym dobrze się osłuchawszy, że wojska bliżej granicy nie masz, szedł pod Dorohobuż, i pod insze zamki.
14. Jeśliby nie byli wydane mandaty po tych, którzy byli po zamkach smoleńskich i siewierskich przełożonemi, tedy stosując się do dawnych zwyczajów, polecić to etiam specialiter vigore Sejmu hetmanowi, aby nieodwłocznie w to wejrzeli, sądzili i karali.
Respons
Słuszna na przyszły Sejm kapitanów zapozwać. Każdy musi pokazać wiele miał na obronę ludzi i dlaczego zamek zdał. Ale trzeba by oraz wejrzeć, dlaczego Ryga, Diament i insze zamki inflanckie nieprzyjacielowi zdano, gdyż podczas ekspedycji wołoskiej tamtę prowincją poruczono w obronę JMP hetmanowi litewskiemu i miał na to wojsko Rzpltej [k. 305v:]
15. Aby była pomiara przez osoby przysięgłe wszystkich danin smoleńskich, jeśli się zgadzają z przywilejami, a cokolwiek kto by nadto trzymał, co mu w przywileju opisano, aby drugiemu zasłużonemu oddano. Około armaty, około budynków smoleńskich aby był porządny rachunek uczyniony jeśliż wszystko z pełna i co gdzie zbudowano, i jaki kwit na to wzięto, i czy groszem czy poddanemi robiono.
Respons
Krwawe wysługi rycerstwa smoleńskiego approbowane konstytucją anni 1629 i przez nowe komisje nie może to być in dubium vokowano, a zwłaszcza tym ludziom, którzy statecznie wiary JKM i Rzpltej dotrzymywali, broniąc Smoleńska. W oblężeniu siła ich poległo, a dziatki w sieroctwie pozostałe mieliby jeszcze w tych spłachciach [gruntu] turbacją cierpieć – grzech i pomyśleć o tym. Armata przez przeszłych komisarzów porządnie spisana i oddano to po ordynacji do skarbu. JMP podskarbi teraźniejszy litewski na wstępie urzędu swego zsyłał skarbowego pisarza dla weryfikacji. I jeśli czego nie dostawało, może o tym teraz na Sejmie dać sprawę.
16. Ponieważ puszcze są niepoślednim skarbem Rzplitej i prawo prywatnym broni na swój pożytek obracać ich, przetoż aby na to wysłani byli przysięgli rewizorowie, jeśli się secus w smoleńszczyźnie nie działy.
Respons
W puszczach towary robiono przez osobne szafarze na teraźniejszego KJM a pan wojewoda nic do tego nie miał, i najmniejszą rzeczą nie wstępował się. Jest tu JMP Broniewski wielkorządca krakowski, który jako ekonom do tamtych prowincji od JKM był zsyłany, słuchał liczby szafarzów leśnych, może o tym dać sprawę [k. 306:]
17. Aby byli postanowieni pewni i przysięgli rewizorowie, którzy by tak wyłączenia dóbr na stół JKM, jako na opatrzenie zamków, na opatrzenie wojewodów i starostw, tak też i rozdawaniu dóbr z łaski JKM i wymiary, i podawaniem ich porządnego, donatariuszom dokładali i porządne inwentarze ad archiwum Rpcae z podpisem swym oddali.
Respons
Była już komisja i wyłączenie dóbr na zamek i praesidia, inwentarze do skarbu oddane. Ale teraz niemal wszystkie włości od zamku poupraszano, a drugie i z całemi zamkami otrzymano lennym prawem. Póki to zniesiono nie będzie, tedy nie masz czego rewidować, i przeszłych IMPP komisarzów ludzi zacnych, jako teraźniejszego JMKs biskupa kijowskiego i kolegów JM fidem in dubium vocować a utrapionych oblężeńców smoleńskich większym żalem i niewdzięcznością napełnić.
18. Aby to in posterum zniesiono, co dotąd malo exemplo i z wielu ludzi zasłużonych krzywdą a ujmą wielu urzędów było, iż całemi prowincjami jedna osoba pro libiti suo władała i dysponowała.
Respons
To szczyre kłamstwo. Nigdy jedna osoba wszystkim nie władała. Są na Smoleńsku sądy ziemskie, grodzkie, z wolną apelacją do trybunału, i jeśliby który urząd co przeciwko prawu wykroczył, trybunał z niego [?] każdego ukrzywdzonego uczyni sprawiedliwość.
19. Iż wiele spraw moskiewskich Rzpltej bardzo potrzebnych z kaźni moskiewskich [1612] i indziej wziętych, także ordynacje smoleńskie siewierskie, i insze tym podobne rzeczy nie są dotąd ad archiwum [k. 306v:] Rplicae oddane, ale że prywatni ludzie cum summo Rzptej wszytkiej i obywatelów jej detrimento przy sobie zatrzymywają. Przeto dojrzeć tego, aby to wszystko quam fidelissime oddano zarazem było.
Respons
Tego jak się i nie wstydała nieszczęścia invidia pisać. Metrykę moskiewską wywiózł pan wojewoda smoleński z stolicy [moskiewskiej] nie dla swej prywaty, ale dla dobrego Rzplitej i zażywał tego przeciw nieprzyjaciela na komisjach. Za to godzien podziękowania, a nie takich niewdzięczności, jaka się od złośliwej invidii cnocie jego dzieje.
20. Iż ci, którzy distributivam facultatem w Smoleńszczyźnie i w siewierszczyźnie nie na się samych zabrali, byli snadź się pilno trzymali onej reguły omnis divisorsciat sant artem. Przeto nie wadziłoby w to wejrzeć jeśli ea fide z Rzpltą w tej mierze postąpili, jako byli powinni.
Respons
O kim to invidia rozumie, trzeba mianować, a poczciwy każdy się pocznie, że nie pokątnie, ale na Sejmie in facie totius Regni gotów się będzie sprawić.
21. Iż to jest contra dignitatem narodu litewskiego, że senator, że pograniczny wojewoda, że pisarz polny litewski odbiegłszy tych wszystkich powinności swoich, przepomniawszy beneficia, które ma w narodzie litewskim, wziąwszy pieniądze z skarbu litewskiego, na chlebie litewskim zebrawszy chorągwie, pessimo exemplo mimo litewskie wojsko w inszym służy, ut lege caveatur. Żeby to in posterum nie bywało.
Respons
Już się to i wyżej napisało, że pan wojewoda smoleński z rozkazania [k. 307:] KJM przyłączony był do wojska koronnego, niech o to niespokojna głowa pyta KJM.
22. Jeśli bene meritis, którzy w oblężeniu byli ne denegabitur wieczności dóbr w smoeńszczyźnie rozdanych, tedy aby i tym była pozwolona, którzy w polu służyli, i niemniej do utrzymania Smoleńska, i dania mu odsieczy kosztów, krwie i zdrowia nie żałowali, żeby to censurae JKM i hetmanowi by też i kilku jakich przy tem Rzpltej deputatom polecono.
Respons
Melioracja prawa lennego w doskonalszą wieczność słusznie i sprawiedliwie oblężeńcom smoleńskim należy. A co nowo uproszono przeciwko konstytucji sejmowej, trzeba pierwo o tym decyzją sejmową uczynić. Jeśli tamte przeszłe konstytucje i ordynacje znosić, co raz na praesidiu pobory składać, tożby i tym o wieczności mówić.
In summa o to wojewoda i wszyscy abywatele smoleńscy stan rycerski uniżenie KJM i wszytkiej Rzpltej proszą, aby cnoty, odwag i zasług ich wszytkiej Ojczyźnie wiadomych nie podając w opresją złośliwej invidiej, która kogo chcąc pro libiti suo komisarze wraziwszy mogłaby opak rzeczy udać i reputacją ich in dubium vocować. Ale żeby na Sejmie godzin kilka na to darowano, w senacie przy KJM i IchMPP posłach przesłuchano, lubo na to z senatu i z koła poselskiego deputowano, a wojewoda i posłowie tamtego województwa gotowi in faciem totus Regni dać o sobie sprawę, i skutecznie się we wszystkim usprawiedliwić tak, iż złośliwa invidia wstydać się tego [k. 307v:] będzie musiała. Która w cudzym oku prochu szukać usiłuje, a w swoim całego wióru lubo trocin widzieć nie chce.
Pan wojewoda jako pisarz polny popisował chorągwi ultima decembris AD 1632 w Orszy. Potym do Bajowa przybył JMP hetman i popisowało się wojsko 28 i 29 january. Tym wszystkim przyznał JMP hetman służbę, a die 7 decembris inszy pisali się in februario, in marcio i tak dalej, jako która rota do obozu przyszła. A JM porównywając każdej rocie po kilku niedziel przyczynił, przez co siła ciężaru Rzpltej przybyło i znaczną summą skarb musi tego przypłacić. Z osobna, gdy płacono wojsku na Krasnym, gdzie był komisarz zesłany JMP Fredro podkomorzy przemyski, przybył tam i pan wojewoda jako pisarz [dla?] popisu. Ale roty hetmańkie pisać się nie chciały. A przykładem ich i wszystko się wojsko nie pisało, a do rachunku podali regestra, w których nad popisowe regestra przyczynili usarzów, kozaków i piechoty tak siła, ze płacąc za ćwierci siedm, przybyło ciężaru na skarb K 144417. A kiedy i za porównane ćwierci płacić będą, przybędzie z tyle drugie.