Iwan Kudzin otrzymuje pustosz Świrydonowo i poczynek Uzelukowo we włości iwanowskiej nad rzeką Rosarzą. Przepisał, zredagował i mapka opatrzył Jakub Brodacki.
Jag 906, s. 84 wg pierwotnej numeracji (skan 92)
Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.
Czynię wiadomo tym pisaniem moje, iż za przywilejem JKM PNM i za listem podawczym JMP Heronima Ciechanowicza podsędka smoleńskiego i rewizora JKM zamków siewierskich od Moskwy rekuperowanych zupełną mocą zesłany, wymierzyłem gruntu do paszni i osady zgodnego włók dziesięć panu Iwanowi Kudzinowi na pustoszy Świrydonowie i na poczynku Uzelukowie we włości iwanowskiej w województwie smoleńskiem, nad rzeką Rosazą leżące.
Tego gruntu ograniczenie tak idzie. Poczyna się pierwsza ściana granice od rzeki Rosazy i od olch czterech porąbiezanie [?] na brzegu rzeki Rosazy, które są na ścienie wielkiej pana Aleksandra Ciechanowicza. Tąż ścianą przez błoto, przy którym na [brzegu] kopiec usypany. Od tego kopca i błota tą ścianą z rubieżami przez Rów Świerszczkowski do kopca pierwszego narożnego, który usypany pod górą na dąbrowie. Od tego kopca i ściany wielkiej pana Aleksandra Ciechanowicza w prawo ścianą przesieczoną z rubieżami w wierzch Rowu Świerszczkowskiego, przy którym kopiec usypany. Od tego kopca tą ścianą do drogi, która idzie krajem Rowu Świrydonowskiego z Dubrowska na gościniec rosławski. Przy której drodze kopce obapół usypane. Od tych kopców i drogi Rowem Świrydowskiem w ścianę przesieczoną, na której kopiec narożny usypany na brzegu rowu. Od tego kopca i rowu ściana przesieczoną przez koniec Prudu Świrydowskiego i przez drogę, która idzie z Dąbrowska. Przy której kopiec. Tąż ścianą przesieczoną z rubieżami przez rów wielki do kopca, który usypany na brzegu błota i rzeki Rosazy. Który dzieli grunty JMP Pawła Ciechanowicza. Rzeką Rosazą w niż do pierwszej ściany i olch czterech, które są na wielkiej ścianie pana Aleksandra Ciechanowicza. U których się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.
W tem ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i na róznych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók dziesięć wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy podałem w moc dzierżenie p. Kudzinowi. Na com dał ten list mój z podpisem ręki mej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku d. dwunastego novembris roku tysiąc sześćset dwudziestego siódmego.