DANINA PANU BALCEROWI KOŁAKOWSKIEMU

danina Balcera Krajewskiego 002Balcer Kołakowski otrzymuje wymiar pustoszy Kaniszczowo i Bukino nad rzeczką Treścianką. Przepisał, zredagował i mapką opatrzył Jakub Brodacki.

Jag 906, s. 44 wg pierwotnej numeracji (skan 54)

Adam Zaręba mierniczy JKM województwa smoleńskiego przysięgły.

Czynię wiadomo tym listem moim, iż za listem JW JMP Aleksandra Korwina Gosiewskiego wojewody smoleńskiego, puńskiego etc. starosty, abym wymierzył gruntu do paszni i osady zgodnego włók trzydzieści panu Balcerowi Kołakowskiemu, mianowicie na pustoszach Kaniszczowie, Bukinie w województwie smoleńskiem we włości maksymowskiej nad rzeczką Treścianką leżące.

Tego gruntu ograniczenie tak się ma. Pierwsza ściana granice od rzeki Treścianki i od ujścia ruczaju Bukina, który dzieli grunt JKM Karpowa. Od tego ujścia ruczaju Bukina rzeczką Treścianką idąc w niż, nie dochodząc Wiechry brzegu, jakoby sznurów dwu. Nad tymże brzegiem Wiechry idąc krajem łuhu do drogi starej z włości idącej z dawna do Smoleńska na Mosczonej, która idzie ku Smoleńsku mimo Bukina. Tąż drogą znamionami na drzewach, które krzyże i po trzy wręby wycięte do kopca narożnego usypanego na gruncie Koniszczowa, który dzieli grunt po lewej ręce folwarku JMP Waleriana Wieleżyńskiego sędziego ziemskiego smoleńskiego, z drugiej strony pana Małyszki, a po prawej grunt pana Kołakowskiego Koniszczowa. Od tego kopca w prawo ścianą przesieczoną znamionami na drzewach do drogi, która idzie od pana Zajezierskiego do pana Silinicza kozaka JKM, przy której obapół tej drogi kopców dwa usypanych. Tąż ścianą przez tę drogę prostem trybem idąc do ściany wielkiej krzyżowej kozaków JKM chorągwie żółtej. Na której ścienie usypany narożny kopiec, który dzieli grunt ze dwóch stron, a po lewej ręce JM kniazia Jerzego Świerskiego i kozaka JKM Silinicza. Od tej ściany krzyżowej i kopca w prawo, tąż ścianą kozacką do kopca narożnego, który dzieli grunt po lewej ręce kozaka Silinicze i pana Macieja Bernackiego, a po prawej pana Kołakowskiego Koniszczowa. Od tej ściany i kopca w prawo powróciwszy prostą ścianą znamionami na drzewach wyciętemi do kopca winklowego przy łużku około dębu z znamionami usypanego, który dzieli grunt po lewej ręce pana Bernackiego, a po prawej ze dwu stron grunt pana Kołakowskiego. Od tego łużku i kopca w lewo powróciwszy prostą ścianą, idąc znamionami na drzewach krzyże i po trzy wręby wyciętemi wedle dwóch dębów z krzyżami na tej ścienie stojącemi [s. 45:] do drogi od pana Bernackiego do Konaszczowa idącej, przy którym usypany kopiec. Tąż ścianą wedle dębu z krzyżami w wierzchowie ruczaju Karpowa, przy którym dąb ze dwiema krzyżami i trzema wrębami wyciętemi. Od tego dębu i wierzchowia trochę w lewo powróciwszy [nieczytelne] w niż w ruczaj Bukino po prawej ręce [nieczytelne] ruczaju [nieczytelne] Karpowa, a ruczajem Polkinem w niż idąc w rzeczkę [nieczytelne] [Trości]ankę. U którego się pierwsza ściana granice zaczęła i tam się kończy.

W tym ograniczeniu kopcami narożnemi i pobocznemi dostatecznie usypano i na różnych drzewach krzyże i po trzy wręby wycięto. Które to włók trzydzieści wymierzawszy i dostateczne ograniczenie uczyniwszy, podałem w moc i dzierżenie panu Balcerowi Kołakowskiemu. Co dla lepszej wiary i pewności daję ten list mój wymiaru i ograniczenia z podpisem reki mej własnej i z moją pieczęcią. Pisan w Smoleńsku dnia dziesiątego maja roku tysiąc sześćset dwudziestego ósmego.

Otagowano , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , , .Dodaj do zakładek Link.